The VW Golf 1.4 TSI GT gets the 158bhp version of the 1.4-litre TSI engine. This is a tiny 16-valve petrol turbo unit with continuously variable inlet valve timing. Its headline feature is a crank
Wygląda jak Golf V po liftingu, ale nazwanie go nową generacją jest w pełni uzasadnione. Co o używanym Volkswagenie Golfie VI sądzą jego użytkownicy?Motoryzacyjni laicy mogą mieć problem z odróżnieniem Golfa VI od poprzednika. Nic dziwnego, bowiem oba samochody opracowano na jednej płycie podłogowej, wspólna jest również konstrukcja dachu. Wobec tego zabiegu wymiary zewnętrzne i rozstaw osi nie uległy zmianie. Golf VI hatchback nadal mierzy 4,2 m, a rozstaw osi wynosi 258 cm niezależnie od wersji nadwoziowej. Zachowano 3- i 5-drzwiowego hatchbacka oraz kombi (Variant), dodano natomiast kabriolet (dopiero w 2010 roku). Wtedy zadebiutował również sedan – Jetta, lecz producent tym razem określał go jako osobny model. Z kolei podwyższony Golf Plus po prostu przeszedł lifting upodabniający go do opisywanej generacji. Volkswagen na dobre postawił w niej na downsizing, choć nie wycofał „starego wyjadacza” 8V. W „szóstce” miała swój debiut topowa wersja R z silnikiem generującym aż 270 VI hatchback produkowano tylko przez 4 lata – do 2012 roku. Kombi wytwarzano o rok dłużej, natomiast kabrioleta – aż do 2016 środku Golf VI prezentuje się jak typowy Volkswagen. Ma wzorcowo pod kątem ergonomii zaprojektowany kokpit, podobny zresztą do deski z poprzednika. Tym razem producent przyłożył większą wagę do jakości wykonania, „podciągnął” je nawet pod segment premium takimi smaczkami jak obite tkaniną kieszenie w drzwiach. Mamy dobrą wiadomość: każdy Golf VI ma klimatyzację, elektryczne lusterka oraz szyby. Lista opcji wyposażenia to prawdziwa loteria, bowiem wiele aut miało indywidualne konfiguracje na różne rynki. Bogatsze oferowały wielofunkcyjną kierownicę, asystenta parkowania lub podgrzewane centralny wyświetlacz i wielofunkcyjna kierownica to wyróżniki bogatszych, chętnie wybieranych specyfikacji Golfa VI. W większości aut dominuje szarość, choć zdarzają się również beżowe kolorystyki w środku Golf VI ani nie odbiega, ani nie przewyższa „piątki”. Miejsca jest tyle co w typowym kompakcie – optymalnie dla czterech dorosłych osób. Plus za niezłe przeszklenie karoserii. Gdyby nie jeden szkopuł w postaci szerokiego tylnego słupka (wizytówka Golfa), samochód otrzymałby wysoką ocenę za widoczność. Bagażniki nie rozczarowują, ale i nie zachwycają. Najpojemniejsze kombi zabierze na pokład od 505 do 1495 l pakunków (więcej niż Golf Plus), hatchback – maksymalnie 1305 Volkswagen Golf VI – silniki benzynoweTo ostatnia generacja Golfa z wolnossącymi silnikami benzynowymi – 16V i 8V. Co ciekawe, montowano je przez cały okres produkcji modelu, nawet pomimo systematycznego wprowadzania jednostek TSI o pojemności i kolejnych O ile z typowymi przypadłościami tych silników z reguły „da się żyć” (w spalającym olej TSI trzeba przerobić tłoki i zmienić pierścienie, w TSI pilnować wymiany rozrządu), o tyle raczej należy omijać 160-konnego TSI z podwójnym doładowaniem – turbosprężarką i kompresorem. Tym bardziej, jeśli dodatkowo zespolono go ze skrzynią DSG. W „zwykłych” Golfach montowano przekładnie 7-biegowe, w GTI/R znajdziemy ich 6. Za napęd topowych Golfów odpowiada silnik TSI o mocy od 211 do 270 Golf VI GTI - cechy szczególneUżywany Volkswagen Golf VI – silniki DieslaZ palety silników wysokoprężnych wycofano jednostki TDI na rzecz TDI (90/105 KM). Praktyka pokazała, że był to krok w dobrą stronę, bowiem do ich trwałości i ekonomiczności użytkownicy nie mają większych zastrzeżeń. Silniki wyposażono we wtrysk common rail, który zastosowano również w zmodernizowanych, montowanych od początku w Golfie VI TDI. Ich trwałość wreszcie uległa znaczącej poprawie, niemniej wciąż pojawiają się doniesienia o awariach pomp wysokiego ciśnienia paliwa, w wyników której do układu dostają się opiłki metalu. Wysokoprężne Golfy VI łączyły się ze skrzyniami biegów o 5 ( TDI, TDI/110 KM) i 6 przełożeniach ( TDI 140/170 KM) lub z DSG. Dla TDI zarezerwowano przekładnię 7-biegową, dla TDI – 6-biegową. Odmiany TDI/105 KM i TDI/140 KM opcjonalnie można było zestawić z napędem turbodiesel w Golfie generuje 110, 140 i 170 KM (GTD). Wszystkie, włącznie z TDI, wyposażono w głowice Volkswagen Golf VI – opinie użytkowników Zalety „Doskonałe prowadzenie nawet na naszych dziurawych drogach. Do tej pory zero niekontrolowanych poślizgów.”„Silnik TSI jest bardzo elastyczny. Nie raz zdarzyło mi się wyprzedzić na 6. biegu.”„Auto ma bardzo szerokie wnętrze i bez ściętych linii, dzięki czemu w środku wygospodarowano dosyć sporo miejsca.”„Miły detal – kieszenie wyłożone miękkim materiałem. Wykończenie niemal na miarę klasy premium.” Wady „ TDI naprawdę mało pali, ale ma zauważalną turbodziurę w porównaniu do dawnych jednostek TDI.”„Uwaga na lakier – bardzo łatwo się rysuje i nie lubi częstych wizyt na automatycznych myjniach.”„Ośmiozaworowy silnik kulturą pracy znacznie odbiega od jednostek TSI.”„Za krótki 1. bieg. Już po chwili mamy na obrotomierzu 3 tys. obr./min. i trzeba zmienić na 2.”Używany Volkswagen Golf VI – awaryjność, typowe usterkiAwarie dotykają przede wszystkim Golfy napędzane silnikami TSI. W TSI (122 KM) wyciąga się łańcuch rozrządu, ale jego wymiana kosztuje ok. 1000 zł i powinna wystarczyć na kolejne 100 tys. km. W 160-konnej odmianie Twincharger dodatkowo nie załącza się kompresor i może dojść do zatarcia panewek włącznie ze zniszczeniem bloku silnika. TSI przez źle zaprojektowane pierścienie tłokowe powszechnie bierze olej. Receptą jest przeróbka tłoków i montaż większych pierścieni. Nierówna praca silników TDI najprawdopodobniej jest objawem dostania się opiłków do układu paliwowego: zweryfikujemy to, odkręcając czujnik ciśnienia na listwie wtryskowej. Z kolei w TDI wciąż istnieje ryzyko uszkodzenia napędu pompy oleju. Niezależnie od silnika przy średnich przebiegach używanych Golfów VI trzeba zwrócić uwagę na stan dwusprzęgłowej skrzyni DSG: powyżej 200 tys. km trzeba zacząć przygotowywać 4-6 tys. zł na jej regenerację. Za trwalsze uchodzą przekładnie bezpieczniejszą wersję TSI uważa się wersję z pojedynczym turbodoładowaniem o mocy 122 KM. Trzeba w niej pilnować wymiany rozrządu – łańcuch nie zachwyca bowiem Volkswagen Golf VI – sytuacja rynkowaNieciekawe, trzydrzwiowe Golfy z bazowym wyposażeniem zaczynają się od 15 tys. zł, lecz dopiero powyżej 20 tys. zł czeka nas spory wybór pomiędzy hatchbackami, kombi i Golfami Plus. W ogłoszeniach z drobną przewagą dominują wersje benzynowe, lecz automatyczną skrzynię ma zaledwie co 10. wystawiony Golf. Na GTI lub kabriolet trzeba przygotować minimum 35 tys. zł (ten drugi trafia się wyjątkowo rzadko). Co ważne, sporo wystawianych Golfów VI pochodzi z polskich Golf VI - wersje nadwozioweUżywany Volkswagen Golf VI – podsumowanieW porównaniu z Golfem V, który nieco nadszarpnął wizerunek kompaktowego Volkswagena, „Szóstka” wyraźnie wyszła na prostą. Usterki co prawda nadal się zdarzają, ale nie brakuje godnych polecenia jednostek napędowych, w tym sprawdzonych, starych „wyjadaczy”. Bogaty wybór wersji nadwoziowych pozwala dopasować Golfa do swoich aktualnych również – opinie o innych używanych Volkswagenach:używany Volkswagen Up! (od 2011 r.) – opinieużywany Volkswagen Polo V (2009-2017) – opinieużywany Volkswagen Golf Plus (2005-2014) – opinieużywany Volkswagen Passat B7 (2010-2014) – opinieużywany Volkswagen Sharan II (od 2010 r.) – opinieużywany Volkswagen Touareg I (2002-2010) – opinieVolkswagen Golf VI – wymiary, pojemność bagażnikaDł./szer./ cmRozstaw osi258 cmPojemność bagażnikahtb 350-1305 l, kmb 505-1495 l, cab 250 lVolkswagen Golf VI – dane techniczne, osiągi, spalanie (wybrane silniki benzynowe) TSI (GTI)Pojemność1390 cm³1390 cm³1595 cm³1798 cm³1984 turbobenz., turboMaks. moc80 KM122 KM102 KM160 KM211 KMMaks. moment132 Nm200 Nm148 Nm250 Nm280 NmPrzyspieszenie 0-100 km/h13,9 s9,5 s11,3 s8,0 s6,9 sPrędkość km/h200 km/h188 km/h220 km/h240 km/hŚr. zużycie paliwa6,4 l/100 km6,2 /100 km7,1 l/100 km6,8 l/100 km7,3 l/100 kmVolkswagen Golf VI – dane techniczne, osiągi, spalanie (wybrane silniki Diesla) TDI (GTD)Pojemność1598 cm³1598 cm³1968 cm³1968 cm³1968 cm³PaliwoturbodieselturbodieselturbodieselturbodieselturbodieselMaks. moc90 KM105 KM110 KM140 KM170 KMMaks. moment230 Nm250 Nm250 Nm320 Nm350 NmPrzyspieszenie 0-100 km/h12,9 s11,3 s10,7 s9,3 s8,1 sPrędkość km/h189 km/h193 km/h209 km/h222 km/hŚr. zużycie paliwa4,5 l/100 km4,5 l/100 km4,9 l/100 km4,8 l/100 km5,3 l/100 kmVolkswagen Golf VI – galeriaUżywany Volkswagen Golf VII – awaryjność, typowe usterki. Awaryjność silników TSI spadła do akceptowalnego poziomu. Zdarzają się jednostkowe przypadki usterek wariatora faz rozrządu (1.2 TSI), nastawnika turbosprężarki (1.2 TSI/1.4 TSI) i pompy cieczy chłodzącej (1.8 TSI, 2.0 TDI).
Volkswagen Golf Sportsvan to następca Golfa Plusa. Auto jest zupełnie nową konstrukcją, a zakres zmian jakie wprowadzono na tle poprzednika jest bardzo szeroki. Postanowiliśmy sprawdzić jak nowy Golf Sportsvan zachowuje się na drodze, będąc wyposażonym w nowy silnik TSI o mocy 150 KM. Oto nasze wrażenia z testu. Test Golf Sportsvan TSI: następca Plusa Golf Sportsvan to najnowsza wizja rodzinnego minivana wcielona w życie przez specjalistów z Wolfsburga. Następca niezbyt popularnego w Polsce Golfa Plusa, to zupełnie nowa konstrukcja oparta na płycie modułowej MQB. Choć sylwetka Sportsvana na pewno nie należy do przełomowych, to trzeba przyznać, że stonowana linia nadwozia, pozbawiona przesadnych krągłości, stanowi udane rozwinięcie stylu jaki nadał obecnej gamie modelowej Volkswagena najnowszy Golf siódmej generacji. Zachowawczy styl Sportsvana, w połączeniu z nowoczesnymi detalami (przednie reflektory ksenonowe, tylne LED) to przyjemna dla oka mieszanka. Co więcej, pod zgrabną sylwetką, projektanci ukryli dodatkowe „centymetry” korzystnie wpływające na przestronność pojazdu względem poprzednika. W porównaniu do Golfa Plusa, Sportsvan jest od niego dłuższy o 134 mm, ma zwiększony aż o 107 mm rozstaw osi (i o 50 mm względem Golfa VII hatchback), a przy tym dysponuje powiększonym o 73 litry bagażnikiem (ma on pojemność 500 l). Zobacz też: Test KIA Carens CRDi: idealna na długie dystanse W rezultacie wnętrze Golfa Sportsvana jest bardzo przestronne i pozwala podróżować w wygodnych warunkach dwóm osobom o wzroście 190 cm siedzącym jedna za drugą. W pełnym wykorzystaniu 5-sobowej kabiny może przeszkadzać jednak nieco za wąska tylna kanapa oraz przede wszystkim tunel środkowy ograniczający miejsca na nogi w drugim rzędzie siedzeń. W autach tego typu podłoga powinna być zupełnie płaska. Dużo lepiej jest za to z przodu. Fotele są bardzo wygodne i pokryte przyjemną w dotyku alcantarą. Pokaźnych rozmiarów bagażnik jest w całości wykończony miękkim materiałem, ale jego kształt (wysoki, nieco za krótki) może okazać się mniej funkcjonalny niż w odmianie kombi. Standardową jego pojemność (500 l) można jednak dodatkowo powiększyć do 590 l przesuwając tylną kanapę aż o 18 cm w przód. Zobacz też: Test Seat Alhambra TDI 177 KM DSG Świetne jest wykończenie kabiny i jakość tworzyw użytych we wnętrzu. Choć błyszczące plastiki są podatne na porysowania i zabrudzenie, to ich umiejscowienie w górnej części konsoli centralnej, w zdecydowany sposób ogranicza ryzyko ich uszkodzenia. Duże kieszenie w drzwiach wykończone zostały miękką tkaniną, a ich kubatura pozwala bez problemu przewozić w nich 1,5 l butelki. Ekran systemu multimedialnego świetnie reaguje na dotyk, ma dobrą rozdzielczość i przyjemną, pastelową kolorystykę, przez co korzystanie z wysokiej jakości tylnej kamery jest bardzo wygodne. Oprócz logicznie umiejscowionych pokręteł, przejrzystego projektu deski rozdzielczej oraz miękkich plastików z jakich wykonano górną część kokpitu Sportsvana (poniżej ich zastosowano twardsze materiały), warto pochwalić projektantów auta za zastosowanie w kabinie bardzo wydajnego oświetlenia LED. Pozwala ono na swobodne czytanie prasy czy książek w podróży zarówno osobie siedzącej w pierwszym, jak i w drugim rzędzie siedzeń (szkoda, że to wyposażenie opcjonalne). Bardzo wysokie noty należą Golfowi za prawidłowo wyciszoną kabinę. Do prędkości ok. 150 km/h we wnętrzu jest zadziwiająco cicho. Test Golf Sportsvan TSI: silnik z rodziny EA211 Nowa seria silników EA211 powoli zaciera niekorzystne wrażenie jakiego dostarczyły pierwsze generacje małolitrażowych motorów TSI. Zmieniona konstrukcja rozrządu (napęd obsługiwany za pomocą paska wielorowkowego a nie łańcucha) oraz niższe spalanie pozwalają czerpać przyjemność z posiadania niedużego, ale mocnego silnika TSI. Motor dysponujący mocą 150 KM ma bardzo płynny przebieg momentu obrotowego i pozwala na jednostajne przyspieszanie już od ok. 1500 obr./min aż do 5000 obr./min. Zapewnia bardzo dobrą dynamikę nawet powyżej 120 km/h, a dźwięk jego pracy jest przyjemny dla ucha. Co ciekawe silnik TSI z nowej rodziny EA211 jest także wyraźnie oszczędniejszy przy spokojnej jeździe od swoich poprzedników. W mieście można zmieścić się ze spalaniem na poziomie 8,0 litrów na 100 km, na trasie nawet w 6,6 l/100 km. W trakcie jazdy autostradowej Sportsvan zużywał średnio 7,7 l benzyny na 100 km. Jak na auto o takich gabarytach i osiągach to naprawdę dobre wyniki. Trudno także mieć zastrzeżenia do pracy 6-biegowej, manualnej przekładni. Poszczególne przełożenia są wystarczająco długie, a ich wybór niezwykle przyjemny. Lewarek pracuje z lekkim oporem, a jego skok jest krótki. Test Golf Sportsvan TSI: prowadzenie Z silnikiem bardzo dobrze współgra podwozie auta. Zawieszenie oparte z przodu na kolumnach MacPhersona, a z tyłu na konstrukcji 4-wahaczowej zapewnia wrażenia z jazdy zbliżone do tych z aut kompaktowych, lecz wysokie nadwozie ma skłonności do przechyłów w zakrętach. Na tle konkurentów w postaci Citroena C4 Picasso czy Kii Carens, Sportsvan prowadzi się jednak nieporównywalnie stabilniej i pewniej, skutecznie i cicho wybierając przy tym nierówności. Zobacz też: Test Renault Kangoo Extrem: kombivan w stylu crossovera Pozytywne wrażenie z jazdy Sportsvanem dopełnia zaskakująco precyzyjny i pracujący z przyjemnym oporem progresywny układ kierowniczy pokrewny temu z Golfa GTI. Volkswagen nareszcie uporał się z problemem dużej bezwładności przekładni w położeniu centralnym. Co więcej w zależności od wybranego trybu jazdy siła wspomagania układu kierowniczego ulega zmianie. Test Golf Sportsvan TSI: hamulce Układ hamulcowy wyposażono z przodu w 288-milimetrowe, wentylowane tarcze, a z tyłu w 277-milimetrowe lite ich odpowiedniki. Pedał hamulca jest łatwy do wyczucia i ma dość krótki skok, a sama siła hamowania jest w pełni zadowalająca. Test Golf Sportsvan TSI: bezpieczeństwo Golf Sportsvan w testach zderzeniowych zdobył maksymalną notę 5 gwiazdek. O wyniku zadecydowała nie tylko solidna konstrukcja oparta na ultra wytrzymałej stali, ale i szereg nowoczesnych systemów bezpieczeństwa. Oprócz układu 7. poduszek powietrznych auto wyposażone jest w hamulec multikolizyjny, system rozpoznający zmęczenie kierowcy czy aktywny tempomat. Szkoda, że w tym ostatnim nie można dezaktywować kontroli odstępu, bowiem styl jazdy polskich kierowców potrafi zakłócić płynność działania aktywnego tempomatu. Bardzo dobrze, wręcz bezbłędnie sprawuje się asystent parkowania, który w sposób automatyczny parkuje auto (zarówno prostopadle jak i równolegle do drogi). Test Golf Sportsvan TSI: cena i wyposażenie Następca Golfa Plusa został cenowo sklasyfikowany pomiędzy Golfem Variantem a Touranem. Za wersję Highline z silnikiem TSI 150 KM trzeba zapłacić 87 890 zł. Aby jednak cieszyć się tak bogatym wyposażeniem jak w prezentowanym egzemplarzu trzeba zapłacić 119 870 zł. Kwota wysoka zważywszy, że konkurencja w postaci Citroena C4 Picasso czy Kii Carens potrafi być wyraźnie tańsza. Atutem Sportsvana jest jednak bogata lista wyposażenia z zakresu bezpieczeństwa (często niedostępnego u konkurencji), zauważalna lepsza jakość wykończenia pojazdu czy szeroka paleta turbodoładowanych silników. Zobacz też: Test Toyota RAV4 D-4D 124 KM: skuteczna w działaniu! Test Golf Sportsvan TSI: opinia Golf Sportsvan nie jest na pewno autem przełomowym. Zachowawcza sylwetka i brak innowacyjnych rozwiązań z zakresu efektywniejszego wykorzystania przestrzeni w kabinie nie pozwalają mu się wyróżnić na tle innych minivanów w klasie. Trudno jednak zarzucić mu jakieś szczególne braki w kontekście codziennej eksploatacji. Jest przestronny, ma bardzo wygodne fotele, niezłe materiały wykończeniowe, bogate acz kosztowne w zakupie wyposażenie, a do tego prowadzi się wyjątkowo stabilnie. Zawieszenie pracuje cicho i nieźle wybiera nierówności, a do tego bardzo pewnie utrzymuje auto w ryzach nawet na szybkich zakrętach. Udoskonalony silnik TSI zachwyca ogromnym zakresem użytecznych obrotów, wyciszeniem, oraz świetnymi osiągami. W połączeniu z porządną skrzynią biegów i niezłymi hamulcami otrzymujemy naprawdę dobre auto. Jedyne do czego można się przyczepić to tunel w drugim rzędzie siedzeń ograniczający miejsca dla 5-tego pasażera oraz kształt bagażnika, zdecydowanie mniej funkcjonalny niż w odmianie kombi. Osoby poszukującego przestronnego i wygodnego auta, w którym będą mogły usiąść nieco wyżej niż samochodzie kompaktowym nie powinny pominąć go w swoich poszukiwaniach. Dane techniczne: Volkswagen Golf Sportsvan TSI 150 KMVW Golf 1.4 TSI (2013) review. Published:16 January 2013. At a glance. Handling 4 out of 5. Performance 4 out of 5. Usability 5 out of 5. Feelgood factor 4 out of 5. CAR's Rating 5 out of 5. Car
VW Golf 1.4 TSI Mk VI 160PS 0-60 mph, quarter mile (1/4 mile), top speed, 0-100 kph and 34 other acceleration times 17.6 s: 0-160 kph: 18.9 s: VW Golf 1.4 TSI
Volkswagen Golf for sale in Nairobi with autoskenya.com. 1. 4 TSI Bluemotion Tech GT 5d DSG Power - 138 bhp Top Speed - 131 mph 0-60 mph - 8. 1 secs Torque - 250 Nm, 184 ft-lb 60. 1 mpg 7 speedTSI ma turbine + kompresor, nie wiem jak faktycznie z zywotnoscia tych elementow, ale mozna poczytac gdzieniegdzie, ze jakies mega trwale nie sa. Fajny silniczek generalnie, przy niskich obrotach wspomaga go kompresor, potem do akcji wkracza turbina, dzieki temu nie ma "dziury turbo" i jest dosc wysoki moment obrotowy w niskim zakresie obrotow wlasnie dzieki tekiemu TDI 140KM, turbina, dwumas, DPF i wtryskiwacze kupisz nowe w salonie i bedziesz o autko dbal, to tragedii w obu przypadkach byc nie powinno, diesel to jak wiadomo ciut nizsze spalanie, ale TSI w cale duzo nie pala przy normalnej jezdzie, jak chcesz naprawde duzo jezdzic, to lepiej chyba jednak klekota, mimo ze ON prawie w cenie PB95, ale to bys musial robic rocznie co najmniej 30k km, zeby mialo to sens. Jak masz glownie po miescie jezdzic + czasami gdzies jakis dalszy wypad, to TSI tutaj 100 razy bedzie lepsze, DPF ktory jest w klekocie przy jezdzie typowo miejskiej to padac ci bedzie co 2-3 lata i przy TSI tez OC masz nizsze, zawsze cos, jak popatrzysz na 10 lat, to wyjdzie ci z 5000zl, i masz juz ze klekot nie jest drozszy o 10k zl, tylko o 15k zl, przez wyzsza pojemnosc, jak popatrzysz na okres 10 lat. Chociaz na pewno jest az 10k zl roznicy za taka sama wersje tylko ze wzgladu na rodzaj silnika? Moze tez roznice w wyposazeniu sa jakies? Mowimy o nowym z salonu i oba z taka sama skrzynia biegow?
Verziju koju ste vi odabrali 1.4 TSI nikako ne smem da preporučim. Ovaj motor ima i kompresor i turbo punjača pa mu je zbog toga životni vek dodatno skraćen.. Maksimalna snaga motora je 160 KS pri 5800 obr/min. Specifična snaga motora je prevelika: 1.4 lit. motor obezbeđuje 84.3 KW ili 114.3 KS po litru zapremine.
TSI to cała rodzina silników, oferowana w wielu popularnych autach grupy Volkswagena. Którym modelami z silnikiem TSI warto się zainteresować, a które omijać szerokim łukiem? Oto trzy grupy modeli: odradzane, warunkowo polecane i godne silnik TSI trafił na trudny okres – najpierw przegrywał z nowoczesnymi dieslami, później jasna okazała się jego słaba podatność na przez wyposażenie w bezpośredni wtrysk paliwa, który wymagał założenia kosztownej instalacji i nawet mimo niej później nie oferował oczekiwanych oszczędności. Jak w przypadku wielu innych silników, nie da się jednoznacznie stwierdzić, czy TSI jest dobry, czy zły. Na pewno niedopracowana została pierwsza jednostka z gamy, znana jako Twincharger. Mocno nadszarpnęła wizerunek tych silników, mimo że późniejsze już nie sprawiały tylu TSI najbardziej problematycznyW rodzinie silników TSI można wyróżnić trzy jednostki, różniące się konstrukcją rozrządu, sposobem doładowania i nawet możliwością odłączania cylindrów (w najnowszych modelach). Pierwszym i najstarszym jest wspomniany już Twincharger, początkowo zachwycający mocą (140-185 KM) i małym zużyciem paliwa. Jednak wyposażoną w turbosprężarkę jednostkę szybko zaczęły trapić problemy z niezałączającym się mechanicznym kompresorem, wypalającymi się pierścieniami tłokowymi i brakiem kompresji. Problem na tyle poważny, że silniki wymieniano na TSI, czyli uproszczona wersjaNowsze odmiany już są bardziej godne polecenia. Produkowana od 2007 roku Turbo z rodziny EA111 maja już tylko jedną turbosprężarkę. Różnica w mocy jest jednak słabo odczuwalna w porównaniu z wariantem o podwójnym doładowaniu. W silnikach z początków produkcji (do 2010 r.) problematyczny jest przede wszystkim łańcuch rozrządu, wytrzymujący zaledwie do 80 tys. km (na wymianę trzeba przeznaczyć około 1000 złotych).Najbardziej polecany jest natomiast najnowszy wariant TSI z rodziny EA211, który zadebiutował w Volkswagenie Golfie VII w 2012 roku. Zmieniono w nim pojemność skokową (o 5 cm3) i w rozrządzie łańcuch zastąpiono paskiem. Tego silnika nie trapią już poważne awarie, a dodatkowo w rzeczywistości osiąga lepsze parametry mocy i momentu obrotowego od TSI – dane techniczne turboTyp rozrządułańcuchłańcuchpasekRodzinaEA111EA111EA211Lata produkcji2005-20152007-2015Od 2012Rodzaj zasilaniabezpośredni wtrysk benzynybezpośredni wtrysk benzynybezpośredni wtrysk benzynyRodzaj doładowaniaturbosprężarka i kompresor mechanicznyturbosprężarkaturbosprężarkaPojemność1390 ccm1390 ccm1395 ccmMoc KM122-131 KM125-150 KMMaks. moment obrotowy220-240 Nm200-220 Nm200-250 NMAuta z silnikiem TSI Twincharger – odradzane (wszystkie do 2012 roku włącznie)Volkswagen Scirocco Lata produkcji: od 2008 Ceny: 35-80 tys. Twincharger – Volkswagen SciroccoUżytkownicy tych sportowych Volkswagenów częściej niż inni wykorzystywali pełną moc zachwycającego osiągami 160-konnego silnika. Przez to o nietrwałej konstrukcji tego silnika przekonywali się wcześniej od innych. Awarie następowały jedna po drugiej, dochodziło nawet do uszkodzeń tłoków i pierścieni. Prawdopodobnie odpowiedzialny był za to wadliwy układ zapłonowy, przez co w cylindrach rosła Ibiza Cupra Lata produkcji: od 2009 Ceny: 28-50 tys. Twincharger – Seat IbizaNajmocniejsza odmiana Twincharger występowała w usportowionych hatchbackach, w Seacie Ibizie Cupra, Skodzie Fabii RS i Audi A1 TFSI. W pierwszych dwóch silnik określono jako CAVE, w Audi nazywał się CAVG. Jednostka szybko zaczęła sprawiać liczne kłopoty, głównie z uszkodzonym rozrządem, pierścieniami tłokowymi i cewkami zapłonowymi. Producent zareagował i poprawił silnik, wprowadzając w 2012 roku nową rodzinę CTHE/CTHG. W nich problemy przestały Touran Lata produkcji: 2003-2015 Ceny: 15-70 tys. Twincharger – Volkswagen TouranTouran to jeden z niewielu modeli, w którym wszystkie TSI stanowi wariant Twincharger. Silnik w tym aucie zadebiutował już w 2006 roku, oferując moc 140 KM. Rok później wprowadzono odmianę 170-konną, a następnie Tourana TSI EcoFuel, mającego 150 KM. Awarie dotykają przede wszystkim najstarsze, 140-konne silniki, w których psuje się rozrząd i kompresor. Na szczęście nie dochodzi w tym modelu do wypalenia Tiguan Lata produkcji: 2007-2015 Ceny: 40-100 tys. Twincharger – Volkswagen TiguanKompaktowego SUVa Volkswagena można było kupić już w 122-konnej odmianie mającej tylko turbo oraz dwóch wariantach TSI Twincharger: 150 KM lub 160 KM po 2011 roku. Silnik łączył się z napędem na cztery koła i skrzynią DSG, mającą w zależności od mocy 6 lub 7 biegów. Trapią go problemy opisane w poprzednich autach, bez podziału na typowe dla silników w modele z odradzanym silnikiem Twincharger: Audi A1, Volkswagen Polo/Passat/CC/Sharan II/Eos/ z silnikiem TSI EA111 – polecane warunkowo (od 2010 r.)Volkswagen Passat B6, B7 Lata produkcji: 2005-2010; 2010-2014 Ceny: B6 – 16-45 tys. zł; B7 – od 32 tys. TSI EA111 – Volkswagen Passat B6W Passacie B6 silnik TSI rodziny EA111 pojawił się w 2007 roku jako 122-konna odmiana bez kompresora, doładowana jedynie turbosprężarką. Tygodnik „Motor” przeprowadził test długodystansowy jednego z pierwszych takich Passatów sprzedanych w Polsce. Samochód przejechał 187 tysięcy kilometrów i dwukrotnie wymieniono w nim rozrząd, jednak nie zużywał oleju. W nowszej generacji B7 często występuje 160-konna odmiana Twincharger, jednak ta nie jest szczególnie Octavia II Lata produkcji: 2004-2013 Ceny: 30-70 tys. TSI EA111 – Skoda Octavia IIW Skodzie Octavii jednostka TSI pojawiła się dopiero przy okazji liftingu (w 2008 roku). Występowała wyłącznie w słabszej, 122-konnej odmianie z turbodoładowaniem, zrezygnowano natomiast z montowania wariantu Twincharger. Ten silnik o oznaczeniu fabrycznym CAXA seryjnie oferowano z 6-biegową skrzynią DSG. Trapią go jednak częste awarie łańcuchowego układu Leon Lata produkcji: 2005-2012 Ceny: 28-50 tys. TSI EA111 – Seat LeonKompaktowy Seat był oferowany w tym samym wariancie TSI co Octavia (122 KM, pojedyncze doładowanie), jednak różni się parametrami i oznaczeniem. Producent nazwał go CAXC, a silnik rozwija 125 KM. W samochodach wyprodukowanych do połowy 2010 roku występują problemy z napinaczem łańcucha rozrządu. Po modyfikacjach przeprowadzonych przez producenta awarie stały się Superb Lata produkcji: 2008-2015 Ceny: 30-90 tys. TSI EA111 – Skoda SuperbSilnik TSI instalowany był w Superbie od samego początku. Jego 125-konna odmiana CAXC występowała jako bazowy wariant flagowej Skody i nie można było go łączyć ze skrzynią DSG. Okazało się jednak, że doładowana jednostka całkiem sprawnie napędza pokaźnych rozmiarów Skodę Superb – od zera do „setki” potrzebuje zaledwie 10,5 sekundy, a rozpędzić się może do 200 km/ Golf V, VI Lata produkcji: 2003-2008; 2008-2012 Ceny: 25-70 tys. TSI EA111 – Volkswagen Golf VIZarówno w piątej, jak i szóstej generacji Golfa oferowano silnik TSI typu CAXA o mocy 122 KM, jak i wersję Twincharger. Jednostkę można było połączyć z siedmiobiegową przekładnią DSG. Spośród awarii zdarzają się rozciągnięcia łańcuchów rozrządu i wychodzą wady napinacza. Podobnie dzieje się także w sedanie Jetta i powiększonym Golfie auta z polecanym warunkowo silnikiem TSI EA111: Audi A1/A3, Seat Altea, Seat Toledo IV, Skoda Rapid/Yeti, Volkswagen Tiguan/Jetta/Golf Plus/Sharan następnej stronie: godne polecenia modele z silnikiem TSIIt pushes out healthy figures: 160 horsepower and 240 Nm of torque—numbers that put it in the same league as its normally-aspirated 2.0-liter or 1.5-liter force-induction competitors. What’s more, all that torque is available low in the power band—from as low as 1,500 rpm and plateaus up to 4,500 rpm.
Opel Astra J Hatchback 5d 1.4 Turbo ECOTEC 140KM 103kW 2009-2012. Audi A3 8P Sportback 1.4 TFSI 125KM 92kW 2007-2013. Volkswagen Golf Plus II Plus 1.4 TSI 122KM 90kW 2008-2012. Fiat Bravo II Hatchback 5d 1.4 T-JET 16V 120KM 88kW 2007-2012. Przejdź do porównywarki.
The 1.8TSI EA888/3 or Gen 3 was released in 2011. This engine was offered at first for Audi vehicles and later for other brands of VW Group. The third generation is a deeply redeveloped previous generation and almost the new 1.8-liter engine in the EA888 family. The engine has a new light-weight cylinder block with thin walls.